Od czasu wprowadzenia w 2007r. netbooka Asus Eee PC nastała moda na małe przenośne laptopy, mniejsze od typowego notebooka. Ale czy komputer z ekranem wielkości zeszytu i procesorem, który w stacjonarnym sprzęcie byłby obiektem żartów, ma szanse poradzić sobie z czymś więcej niż najprostsze zadania biurowe?
Już po spoglądnięciu na obudowę takiego komputera widać, że nie jest on typowym zamiennikiem laptopa. Ekran wielkości 10 cali, połączony z niewielką klawiaturą nie wróży na pewno wzoru wygody. Po bliższym spojrzeniu zauważamy braki w wyposażeniu w złącza i nieobecność jakiegokolwiek napędu optycznego, więc odczytanie płyty będzie nieosiągalne dla tego typu sprzętu. Dzięki temu udaje się osiągnąć czasy pracy na baterii do 10 godz. i niską masę. Netbooki to nie tylko pomniejszony typowy laptop, montowane do niego procesory to najczęściej Intel Atom i Celeron. Ten drugi jest dość dobrze znany z ekonomicznej półki cenowe, natomiast Atom to konstrukcja specjalnie przewidziana do tego typu urządzeń, które mają pobierać jak najmniej prądu (Atom pobiera do 3W energii). Ekran to zazwyczaj tania matryca o obecnie często spotykanej wielkości 10,1 lub 12 cali i rozdzielczości 1024 x 600 z nietypowymi proporcjami 5:3. W efekcie przeglądanie stron www na takim urządzeniu jest dość utrudnione, właśnie ze względu na niską rozdzielczość, co łączy się z ciągłym przewijaniem strony w dół.
A jaki system jest odpowiedni dla netbooka? Według producentów najlepsze rozwiązanie to oczywiście najnowszy Windows 7, jednak trzeba pamiętać że w netbookach instalowana jest mocno okrojona wersja Starter, standardowo nawet bez możliwości zmiany tapety pulpitu. Bez komentarza...
Jako ciekawostkę napiszę, że licencja na Windows XP kosztowała (obecnie XP wyszedł ze sprzedaży) producentów sprzętu 15$, na Viste już 50-60$.
Więc czy kupno netbooka jest dobrym rozwiązaniem? Ograniczenia tego typu komputerów stawiają dla nich jedyne zastosowanie - praca biurowa i inne niewymagające dużej wydajności zastosowania. Jest to więc świetne rozwiązanie jako dodatek do stacjonarnego PC lub bardziej przenośna wersja laptopa, ale na pewno nie jako jedyny komputer w domu czy w pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz